Obcy

Nie lubie kiedy z kims gadam na GG i nie wiem z kim.

Przez godzine meczyl mnie pewnien chlopaczek, bo on mnie znal, a ja nie moglam skojarzyc kim on jest. A sam oczywiscie nie chcial powiedziec. Wkoncu sie domyslilam ze to on. Ale ile sie wczesniej powkurzalam...A wsumie zawsze jak go widzialam wydawal mi sie taki przyjemny...no i dalej sie taki wydaje.

Swoja droga to jest koszmarne, jak nie wiesz z kim rozmawiasz, a ten ktos cie zna. Nienawidze tego...Jeszcze gorzej jak chodzi o komorke...wtedy to az mna nosi. Niestety co jakis czas mi sie to przytrafia, wiec przynajmniej srednio raz na 3 miesiace ktos mnie gnebi...

Jacy ludzie sa perfidni...tak ciezko sie przedstawic?? :P