you

Jeszcze jedna osoba i rzuce wszystko.

I skonczy sie. Bo mam dosc. Wszyscy sie tylko mnie o cos czepiaja. Nie widza w sobie zadnej winy tylko obwiniaja mnie. Licza ze ja wszystkim sie zajme, wszysto pozalatwiam, wezme na siebie cala odpowiedzialnosc... Mam gdzies taki uklad

Nie bede sama sie zajmowala wszystkim, nie bede sie zmieniala skoro Ktos nawet nie mysli ze on sam moglby cos zmienic, tylko mnie sie czapia.

Nie jestescie idealni. Popatrzcie na siebie obiektywnie to moze zobaczycie ze nie tylko ja popelniam błędy i zastanowicie sie nastepnym razem zanim cos powiecie.

Bo latwo mozecie zranic....choc sami jestescie czasem przyczyna nieporozumien.

A ja mam juz dosc płaczu i łez

Mmmm...

Baaaardzo fajnie ;))

Kocham Cie słoneczko moje najsłodsze :**

Drogi święty Mikołaju...

wlasciwie to juz nic od Ciebie nie chce, bo to co juz dostalam mi powinno wzupelnosci wystarczyc :)) No...moze tylko odrobine wytrwalosci, sily i szczerosci nie byloby zle dostac w prezencie...Tego nigdy za wiele.

Moim prezentem bedzie dzisiejszy wieczor :))

Szczerość popłaca...

Zdobylam sie zeby powiedziec na glos to co siedzialo we mnie...i podobne slowa wrocily do mnie jak echem... Jestem z tego powodu bardzo szczesliwa...

Ale jak zycie sie potoczy to sie wszystko okaze...Bardzo jestem ciekawa...Bardzo chcialabym zeby stalo sie to czego tak bardzo pragne...

Nadzieja...naiwnosc?? Moze oba...Wkazdym razie szczerośc sie oplacila

Szkoda ze tak pozno

Juz wiem kto jest Tym Jednym Jedynym.

Moje byle ukochane sloneczko :(( Najbardziej zaluje ze zaprzepascilam ta szanse jaka byla mi dana...i ze juz nie jestesmy razem.

Ostatnio doszlam do tego, ze to Jego tak naprawde kocham i to z Nim chcialabym byc najbardziej. Brakuje mi Jego obecnosci i najbardziej na swiecie chcialabym moc sie teraz do niego przytulic. Strasznie za Nim tesknie.

Niestety On odszedl i jest teraz z inna. Stracilam Go i bardzo tego zaluje.